Forum Akwarystyczne FA
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Akwarystyczne FA Strona Główna
->
Akwarium zimnowodne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Akwarystyka
----------------
Akwarystyka Słodkowodna
Rośliny
Pokarmy
Rozmnażanie
Choroby
Galeria
Slimaki i skorupiaki
Zrób to sam
Biotopy
----------------
Malawi
Tanganika
Akwarium zimnowodne
Giełda
----------------
Kupię
Sprzedam
Oddam / Przyjmę
Administracja
----------------
Hyde Park
Uwagi do forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 16:35, 09 Paź 2017
Temat postu: hej
177
manicure kabaty
Zerknal na Anne.
Siedziala spokojnie, lecz mocno zaciskala piesci, az pobielaly jej palce. Mimo zlozonej obietnicy Eryk nie zdolal ukryc leku.
-Prosze - powiedzial. - Prosze, posluchajcie mnie.
Wysoki zrobil krok w przod, zamierzajac ponownie zakneblowac Eryka.
Nagle przystanal, bo na koncu pomieszczenia otworzyly sie drzwi i pojawil sie w nich jakis czlowiek.
Eryk natychmiast zrozumial, ze nie jest w stanie okreslic ani plci, ani nawet koloru skory tej osoby odzianej w powiewna
kapsuła do floatingu
biala szate z kapturem oraz rekawiczki.
Twarz oslaniala przerazajaca maska z namalowana trupia czaszka. Bardziej przerazajaca od wygladu kaplana byla wielka kamionkowa miska, ktora trzymal lewa reka.
Ciezkim drewnianym tluczkiem rozgniatal cos w mozdzierzu. Nie przerywal tej czynnosci nawet wtedy, gdy zblizyl sie do wiezniow, zeby zasiasc w fotelu stojacym przed nimi.
Eryk wiedzial, co zawieralo to naczynie.
-Prosze - powiedzial szybko.
-Mylicie sie. Prosze! Wysluchajcie mnie.
Wysoki mezczyzna spojrzal na kaplana, czekajac na znak, aby ponownie zakneblowac wieznia.
Kaplan niemal niedostrzegalnie pokrecil glowa, nie przestajac mieszac w mozdzierzu.
-S-sluchaj - ciagnal Eryk.
-Jestem lekarzem.
Ona jest studentka, studentka uniwersytetu. My tylko uczylismy sie, nie chcielismy zrobic nic zlego. Musicie nam uwierzyc. Wysoki zerknal na kaplana.
manicure ursynow stanal przed dwojgiem wiezniow i powiedzial z niepokojacym
kabina do floatingu
zadowoleniem: - I nauczycie sie.
Przykleknal przy swoim bebnie i znow zaczal wen lomotac, coraz glosniej i szybciej.
W swietle swiec lsnila wyszczerzona czarno-biala maska kaplana, ktory stal, bez przerwy mieszajac.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin